

czy pamiętacie
czas sprzed tabletów,
telefonów, komputerów…
czas książek
czytanych wieczorem
do poduszki,
nielicznych bajek
na winylowych płytach?

kiedy głos mamy,
taty, babci – stwarzał całe światy…
baśniowe, kolorowe, czasem
może nawet odrobinę straszne…
czas olbrzymów, Calineczek,
wędrownych zawadiaków…
i powracającego
pytania: „i co dalej?”


a gdyby tak spróbować
w Małych Ludziach
na nowo zaszczepić
tę fascynację opowieściami?





gdyby pozbierać
wykradzioną z książek magię
i podać ją na scenie…
skupioną, zaczarowaną,
odrobinę szaloną,
tworzoną tu i teraz,
wzbogaconą
o teatralną tajemnicę,
improwizację
i powstające na ich oczach,
z ich udziałem,
niecodzienne
dźwięki i melodie?


w snutych na scenie
opowieściach,
splatając dobrodziejstwa
współczesnej
techniki audiowizualnej,
ze skonstruowanym
w tym celu Dźwiękomatem,
a jednocześnie cały czas
trzymając się analogowej,
papierowej, szeleszczącej…
…książki.


porywając
od czasu do czasu
Małych
(i tych większych!)
Ludzi,
by mogli te historie
współtworzyć,
a może nawet coś
w nich zmienić…


jak dawne opowieści
przy ognisku,
jak skrzeczący
bujany fotel babci,
jak czytane
z wypiekami na twarzy,
przy świecy,
a może z latarką,
pod kołdrą,
pierwsze historie…
takie…
czytanie 2.0

w towarzyszeniu
improwizowanych projekcji,
z jedynym chyba takim
cyfrowym kamishibai
za plecami
trochę czyta, sporo opowiada,
gra, śpiewa
i wydaje najdziwniejsze
dźwięki pjoter i jego,
mieniący się setką lampek
i wijący tuzinem
tajemniczych kabli
dźwiękomat


premiera:
kraków, 12.3.23
teatr kto
fotografie:
robert siwek
kontakt:
piotr chlipalski
toja@pjoter.art
+48 609 883 994